Kategorie:
Straszliwego odkrycia dokonała mieszkanka Berdska na Syberii, podaje lokalny portal Kurer-srieda (ros. Курьер-среда).
Gospodyni z Berdska znalazła kleszcza na swoim psie po spacerze i umieścił go w słoiku. Przypomniała sobie jednak o tym zdarzeniu dopiero półtorej miesiąca później, kiedy po ściankach naczynia chodziły setki pajęczaków.
„Półtorej miesiąca temu usunęłam napitego kleszcza z psa i umieściłam go w słoiku. Dziś sobie o tym przypomniałam, a to jest to, co znalazłam! Setki, albo tysiące – żywe potomstwo tego jednego kleszcza” – powiedziała Alena.
Skomentuj