Obecność myszki w kabinie doprowadził do skandalu na lotnisku Barajas w Madrycie (Hiszpania) oraz spowodowała opóźnienie kilku lotów, pisze El Universal.

Pasażerowie, którzy mieli udać się z Madrytu do Doha, spędzili kilka godzin na lotnisku, czekając na dezynfekcję samolotu. Oburzeni ludzie udali się do biura obsługi i zaczęli domagać się pilnego wyjazdu, blokując inne loty pasażerskie do Tajlandii, Singapuru i Bali.

Samolot do Kataru wystartował  z sześciogodzinnym opóźnieniem. Przedstawiciele Qatar Airways powiedział, że firma jest w stanie zapłacić za wszelkie wydatki i niedogodności poniesione przez klientów w tym czasie.

Spółka Qatar Airways przestrzega swoich rygorystycznych zasad, zgodnie z którym po dezynfekcji pasażerowie nie mogą wdychać szkodliwych oparów przed wyjazdem.

Rośliny i żywność w luku samolotu przyciągają gryzonie, które zagrażają bezpieczeństwu. Szczury i myszy na pokład wchodzą przez platformy załadowcze. Stanowią poważne zagrożenie dla kabli i przewodów. Chętnie gryzą drewno i materiały izolacyjne, co może przyczynić się do zwarcia i pożaru w samolocie.

Uszkodzenia powodowane przez gryzonie w samolotach, liczone są w setki milionów dolarów. Wśród możliwych problemów, które powodują, może być zarówno nieefektywne działanie wyświetlaczy, zwarcie, pożar, a nawet awaria całej maszyny z powodu uszkodzeń urządzeń kontroli, nawigacji i komunikacji. Do tej pory nie zdarzyło się jednak, aby myszy lub szczury wywołały wielką katastrofę, choć mogą one unieruchomić stutonowy samolot o wartości 200 milionów dolarów.