Kategorie:
youtube.com
Zaledwie miesiąc temu 33-letni Ryan Jessen z Kalifornii myślał, że ma zwykłą migrenę. Trafił jednak do szpitala z udarem krwotocznym i nigdy już nie odzyskał zdrowia, pisze Soulpost.
Wszyscy krewni zebrali się w szpitalnej sali, aby pożegnać Ryana. Lekarze wyrazili zgodę także na obecność psa o imieniu Molly. Ten moment został zarejestrowany na filmie… Obejrzało go już miliony widzów na całym świecie.
Skomentuj