Kategorie:
Dwie krowy i cielę przetrwały trzęsienie ziemi na małym skrawku ziemi. Obecnie zwierzęta są całe i zdrowe. Wróciły już do właściciela.
Rolnik musiał przekopać specjalny kanał, aby przeżuwacze mogły bezpiecznie opuścić swego rodzaju „wyspę”. Należy zauważyć, że krowy spędziły dużo czasu na wytworzonej przez naturę platformie bez wody i jedzenia, co groziło im odwodnieniem.
Zdaniem farmera, to cud, że zwierzęta przeżyły. Mężczyzna znalazł je, gdy robił obchód po swoim gospodarstwie po przejściu kataklizmu. Należące do niego grunty zostały podniesione o co najmniej trzy metry. Stworzenia zyskały popularność w sieci, po tym, jak wpadły w oko kamery umieszczonej na pokładzie helikoptera, latającego nad terenem zrujnowanym przez żywioł. Wielu komentatorów obawiało się o ich los.
Krowy przebywały blisko od epicentrum trzęsienia ziemi w pobliżu nowozelandzkiego miasta Kaikoura. Trzęsienie ziemi o sile 7,5 nastąpiło w dniu 13 listopada br. Potem nastąpiło kilka wstrząsów wtórnych. Co najmniej dwie osoby zginęły, a tysiące ewakuowano z powodu zagrożenia tsunami.
Skomentuj