Ustalono powód, dla którego kocimiętka odstrasza komary

Kategorie: 

Źródło: tg

Naukowcy odkryli, że powodem, dla którego kocimiętka jest dobra w odstraszaniu komarów i innych owadów, jest obecność w jej składzie lotnych substancji, które mogą wiązać się z receptorami bólu w organizmie owada. Wnioski naukowców zostały opublikowane w czasopiśmie naukowym Current Biology. W przyszłości odkrycie może pomóc w opracowaniu nowych typów repelentów.

 

 

 

W przyszłości otwarty efekt mięty pozwoli na jej wykorzystanie do tworzenia nowych rodzajów repelentów. Wiadomo, że rośliny w trakcie swojego życia wykorzystują substancje lotne do komunikowania się zarówno między sobą, jak i ze światem zewnętrznym. Niektóre z nich są zupełnie bezużyteczne dla roślin, ale jednocześnie mają poważny wpływ na zwierzęta i owady.

 

Jedną z niezwykłych właściwości kocimiętki lub Nepeta mussinii jest to, że przyciąga koty, aktywując ich systemy opioidowe w taki sam sposób, jak heroina i morfina u ludzi. W styczniu japońscy biolodzy odkryli, że podczas gdy koty lubią pijaństwo dotykając mięty, koty chronią się przed atakami komarów.

 

W nowym badaniu inna grupa naukowców interesuje się dokładnie, w jaki sposób mięta wpływa na owady. Eksperci przeprowadzili serię eksperymentów, obserwując, jak roślina ta wpływa na różne typy stawonogów, od skorpionów po muszki owocówki. W rezultacie naukowcy odkryli, że lotna substancja z kocimiętki, nepetalakton, odstrasza wiele gatunków owadów, ale nie oddziałuje na skorpiony.

 

Zaciekawieni przyczyną tego efektu, naukowcy zbadali strukturę DNA owadów i odkryli, że nepetalakton wpływa na nerwy pokryte receptorami TRPA1. Te ostatnie w ludzkim ciele i większości organizmów wielokomórkowych są odpowiedzialne za rozpoznawanie zimna i innych źródeł zagrożeń.

 

Dalsze eksperymenty wykazały, że gdy ten receptor jest zablokowany w komórkach komarów i much, owady przestają unikać mięty, a nawet zaczynają osiedlać się na jej liściach. Jednak efekt ten nie dotyczy kotów i ludzi, ponieważ nepetalakton nie może wiązać się z ich formą receptora TRPA1.

 

Ocena: 

Nie ma jeszcze ocen



Skomentuj