Naukowcy z University of Michigan zneutralizowali u myszy laboratoryjnych alergię na orzechy ziemne poprzez aerozol do nosa na bazie ekstraktu z rośliny i nanoemulsji oczyszczonego oleju sojowego. Reakcja na alergen została zmniejszona tylko trzema dawkami. Artykuł o testach opublikowano w Journal of Allergy and Clinical Immunology.

Najczęstszym sposobem zwalczania alergii pokarmowej jest unikanie pokarmów, które ją wywołują. Zdarzają się jednak przypadki, że reakcja alergiczna występuje nawet przy minimalnej ilości arachidowej, a ich ślady są często spotykane w innych produktach, na przykład w pieczywie lub w wyrobach cukierniczych. Dlatego naukowcy opracowują nowe terapie. We Francji opracowano metodę podawania małych dawek alergenu do organizmu, wywołując „przyzwyczajenie” do produktu.

Podstawą nowej szczepionki jest nanoemulsja ze starannie rafinowanego oleju sojowego, mieszający się z wodą z dużą szybkością. Poprzednie badania wykazały, że wzmacnia ona odpowiedź immunologiczną w kontroli zakażeń, poprzez aktywację komórek T pomocniczych podtypu roboczego 1, 17, które wydzielają przeciwzapalne i „przeciwwirusowe” białka. Według naukowców, samą reakcję można hamować aktywnością limfocytów T - pomocniczych podtypu 2 – głównego winowajcę alergii. Olej oczyszcza się z białek soi i może powodować reakcję alergiczną na produkt. Jako antygen w szczepionce zastosowano ekstrakt z orzeszków ziemnych.

Testy przeprowadzono na specjalnie przygotowanych myszach podatnych na alergię na orzeszki ziemne. Podczas interakcji z alergenem ich oczy nawadniały się i pojawiało się podrażnienie na skórze. Jedna grupa myszy otrzymywała trzy dawki szczepionki przez dwa miesiące, a drugiej serwowano placebo. Dwa tygodnie po podaniu ostatniej dawki czułość pierwszej grupy na orzeszki ziemne znacznie się zmniejszyła.

Na razie nie wiadomo jeszcze, czy szczepionka pomoże ludziom z alergią na orzeszki ziemne. Naukowcy planują przeprowadzić szereg badań na myszach w celu dalszego pobudzenia mechanizmu tłumienia reakcji alergicznych. Wcześniej alergie pokarmowe wiązały się z brakiem błonnika w diecie.