Kategorie:
Komary są prawdopodobnie najbardziej irytującymi owadami na naszej planecie. Wszyscy znamy ich podłe brzęczenie i ukąszenia. W miejscu ugryzienia pojawia się zaczerwienienie i nieznośne swędzenie. Wszystko to może z łatwością rozzłościć nawet najbardziej pogodnego człowieka. W rzeczywistości wciąż mamy szczęście, ponieważ w Polsce praktycznie nie ma komarów, które rozprzestrzeniają niebezpieczne choroby.
W innych krajach, takich jak Chiny, te maleńkie stworzenia mogą zarazić ludzi śmiertelnym wirusem Zika lub gorączką dengi jednym ukąszeniem. Skuteczne leki na te choroby jeszcze nie istnieją, więc naukowcy mają tylko jedno wyjście, tj. zniszczyć komary. Można to zrobić za pomocą promieniowania i broni biologicznej.
Oczywiście wiele rodzajów komarów można kontrolować za pomocą różnych substancji chemicznych. Jednak jeśli chodzi o tak niebezpieczne gatunki jak azjatyckie komary tygrysie (Aedes albopictus), można po prostu zapomnieć o zwykłych środkach przeciwko owadom - te krwiopijcy po prostu się ich nie boją. Dlatego naukowcy wykorzystują promieniowanie i specjalne grupy bakterii, które nie pozwalają na rozmnażanie się komarów. To promieniowanie i wirusy są całkowicie bezpieczne dla ludzi.
Niewielu ludzi o tym wie, ale wszystkie komary, które nas gryzą, to samice. Atakują ludzi i zwierzęta tylko podczas reprodukcji, ponieważ potrzebują krwi ssaków do pomyślnej hodowli potomstwa. Z kolei samce żywią się wyłącznie pokarmem roślinnym, tj. nektarem roślin. Przy okazji, komary niedawno nauczyły się jeść plastik.
Z tego wynika, że w celu zmniejszenia liczby ukąszeń komarów zakażonych chorobami naukowcy muszą zapobiec ich rozmnażaniu. Ostatecznie będą w stanie całkowicie zniszczyć populację niebezpiecznych owadów i uwolnić do natury zdrowe osobniki. Niemożliwe jest całkowite wytępienie tych owadów, bez względu na to, jak bardzo by się chciało. Na etapie larwalnym stanowią one doskonałe pożywienie dla ryb, a ważki i niektóre gatunki ptaków żywią się dorosłymi insektami.
Jednym z najbardziej niebezpiecznych rodzajów komarów, jak wspomniano powyżej, są azjatyckie komary tygrysie. Różnią się od zwykłych komarów czarno-białym kolorem ciała i bardziej agresywnym charakterem. Z reguły można je znaleźć w Chinach, Japonii i Australii, ale czasami są zauważane nawet w Rosji - w 2017 r. pojawiły się doniesienia, że były widziane na terytorium Ałtaju.
Komary infekują niebezpieczne choroby, gdy piją krew zwierząt. Najgroźniejsze choroby, na jakie cierpią ludzie to wirus Zika i gorączka denga. Po zakażeniu wirusem Zika osoba cierpi na ból głowy, gorączkę i wysypkę. Najstraszniejsze może się zdarzyć kobietom w ciąży, ponieważ po zakażeniu mogą urodzić dzieci z zaburzeniami rozwojowymi. Gorączce denga towarzyszy również wysypka i może powodować psychozę i inne ciężkie schorzenia.
Jak pozbyć się komarów? Najbardziej skutecznym sposobem na zniszczenie populacji niebezpiecznych komarów jest pozbawienie ich możliwości rozmnażania się. Jednym ze sposobów sterylizacji samców jest promieniowanie. Uwalniając tysiące takich owadów do natury, naukowcy mogą oszukać samice, które będą parzyć się z jałowymi osobnikami. W końcu samice po prostu umierają ze starości, nie gryząc ludzi ani nie produkując potomstwa. Jednak często samice odczuwają napromieniowane samce i wolą kojarzyć się ze zdrowymi, dlatego ta metoda jest daleka od doskonałości.
Naukowcy tworzą również niepłodne komary, zarażając je bakteriami Wolbachy. Jeśli zdrowa samica kojarzy się z samcem zakażonym tą bakterią, nie będzie w stanie produkować potomstwa. Ta metoda ma również jednak duży minus - jeśli samica jest również zainfekowana, będzie łatwo kontynuować populację komarów. Inną wadą jest konieczność starannego sortowania samic i samców, ponieważ zarażając osobniki obu płci i uwalniając je na wolność, naukowcy mogą tylko pogorszyć sytuację i wywołać zakażenie jeszcze większej liczby osób.
Aby pozbyć się wszystkich wad, naukowcy postanowili wykorzystać obie metody pozbywania się komarów. Na początku napromieniowywali komary wszystkich płci słabym promieniowaniem - samice są bardziej narażone na promieniowanie, dlatego stały się bezpłodne. Samce pozostały nienaruszone, a zatem równie atrakcyjne dla płci przeciwnej. Naukowcy zainfekowali całą grupę owadów bakteriami, aby oni również stali się jałowi - uwolniono do 160 tysięcy zainfekowanych komarów na raz. Tak, samice również były zarażone i w zwykłej sytuacji kojarzenie z chorymi samcami dawały potomstwo, ale w tym przypadku były narażone na promieniowanie, co oznacza, że były wysterylizowane.
Dzięki tej przebiegłej metodzie naukowcy byli w stanie pozbyć się dwóch gatunków niebezpiecznych komarów w chińskim mieście Guangzhou. Liczba ukąszeń komarów zmniejszyła się aż o 97%, ponieważ w ciągu sześciu tygodni eksperci nie złapali żadnych komarów. Żywe jaja komarów nie były obserwowane przez pełne trzy miesiące.
Prawdopodobnie takie podejście będzie stosowane w innych częściach świata, w tym w Afryce. Metoda jest po prostu doskonała, ponieważ nie szkodzi ludziom. Oczywiście, na początku mieszkańcy mogą negatywnie zareagować na badaczy, którzy uwalniają ogromne stada komarów, ale po zobaczeniu tak oszałamiających wyników, na pewno się uspokoją.
Skomentuj