Kategorie:
Zwykle koty wydają się nam mniej przywiązane do ludzi niż, powiedzmy, psy, ale ostatnio coraz więcej badań wskazuje na silną więź między mruczącymi futrzakami a ich dwunożnymi właścicielami. Koty rzeczywiście są w stanie w pewnym stopniu komunikować się z nami, podczas gdy mogą preferować interakcję z człowiekiem od zabawek lub jedzenia, a także śledzić ruchy swoich właścicieli, nawet jeśli znajdują się w innym pomieszczeniu. W badaniu z 2019 r. przekonująco wykazano, że koty rozpoznają swoje imiona, odróżniając je od innych ludzkich słów. W najnowszym artykule opublikowanym w czasopiśmie Scientific Reports wiedza o możliwościach kotów poszerza się jeszcze bardziej.
Okazuje się, że nasze pupile poznają nie tylko własne przezwiska, ale także imiona znajomych bliskich, a także osób, z którymi często oddziaływać. Może wydawać się trochę dziwne, że twój kot pamięta imiona domowników i, powiedzmy, koty sąsiadów. Ale już wiadomo, że psy pamiętają nazwy setek różnych rzeczy i pod tym względem kocie zdolności nie są aż tak zaskakujące.
Grupa japońskich naukowców przetestowała 48 kotów. 29 z nich mieszkało w tak zwanych kocich kawiarniach, pozostałe 19 było domowych, ale mieszkało z co najmniej dwoma innymi kotami. Eksperyment składał się z następujących czynności. Kotu siedzącemu przed ekranem pokazano zdjęcie innego kota, z którym mieszkał w tym samym domu, czy kawiarni, po czym głos właściciela albo wywoływał imię zwierzęcia przedstawionego na zdjęciu, lub imię kogoś innego. Zwierzęta dłużej wpatrywały się w ekran komputera, jeśli padło „niewłaściwe” imię, mogły być zdziwione rozbieżnością między obrazem a imieniem. Tymczasem koty z kawiarni nie okazywały takiego opóźnienia w spojrzeniu. Wynikało to zapewne z dużej liczby zwierząt mieszkających w jednej kawiarni (średnio w każdej z pięciu mieszkało prawie tuzin kotów) i mniejszego stopnia znajomości z każdym z nich.
W innym eksperymencie naukowcy przeprowadzili podobny test, ale zamiast zdjęcia kota użyli jako bodźca zdjęć ludzi. Kotom pokazano zdjęcie osoby, z którą mieszkały, po czym wywołały jego imię lub inne. Zwierzęta ponownie przyglądały się ekranowi dłużej, gdy zdjęcie i imię nie pasowały do siebie, a czas badania był pozytywnie skorelowany z liczbą osób w domu, w którym mieszka kot i długość jego życia z tą rodziną. Naukowcy doszli do wniosku, że zwierzęta żyjące z dużą liczbą ludzi częściej pamiętają imiona swoich „dwunożnych sąsiadów” (w końcu nieuchronnie będą do siebie dzwonić) niż koty żyjące w małych rodzinach. Im dłużej zwierzę mieszkało w domu, tym bardziej prawdopodobne było, że skojarzy imię i wizerunek odpowiedniej osoby.
Chociaż naukowcy twierdzą, że ich praca dostarcza „pierwszego dowodu na to, że koty domowe kojarzą ludzkie słowa i określone obrazy w miarę gromadzenia doświadczeń społecznych”, jest to wciąż dość mały eksperyment (tylko dziesiątki kotów zaangażowanych), więc wyniki należy nazwać jedynie wstępnymi. Aby w pełni docenić potencjał społecznego uczenia się naszych miauczących zwierząt domowych, potrzebne będą dalsze eksperymenty z udziałem większej liczby tych zwierząt.
Skomentuj