Kategorie:
Bażant w brytyjskim hrabstwie Kumbria ubzdurał sobie, że jest pasterzem. Codziennie pomaga rolnikowi Chrisowo Pardemu w zaganianiu owiec.
Ptak pełni swoje zaszczytne obowiązki od co najmniej osiemnastu miesięcy, nie wykazując strachu przed żadnymi drapieżnikami – nawet tymi większymi od niego, choć zachował instynkt samozachowawczy.
Każdego ranka Chris rozpoczyna wyganiać owce na pastwisko w towarzystwie ptaka. Ten zawsze biegnie w pewnej odległości od quada, którym porusza się farmer. Dlaczego bażant postanowił zająć się pilnowaniem owiec? Nikt nie wie i nie zna prawdziwej odpowiedzi na to pytanie.
„Pewnego dnia wypasałem owce. Na początku nie mogłem uwierzyć, w to, co widzę, ale teraz już się przyzwyczaiłem. Bażant pojawia się obok, gdy tylko usłyszy warkot silnika” - powiedział Chris.
Rolnik, pies oraz bażant podzieli się rolami i nikt nikomu nie wchodzi w paradę.
Skomentuj